Surówka z marchewki i jabłka

W czwartek przynieśliśmy do szkoły marchewki, jabłko, tarkę, miskę i łyżkę. Pani powiedziała nam, że będziemy robić surówkę z warzyw. Najpierw obieraliśmy marchewki. Niektóre dzieci robiły to szybko i sprawnie, widać, że pomagają w przygotowywaniu posiłków. Innym trochę pomagała pani. Najgorsze było tarcie marchewki na tarce. Jabłko szybko się ścierało, ale marchew była bardzo złośliwa i poobcierała nam trochę skórek… Po opatrzeniu ran, wracaliśmy na pole bitwy. Zostało tylko wymieszać potarte składniki. Okazało się, że zrobiona przez nas surówka była taka pyszna, iż znikała w tempie szybszym, niż trwało tarcie marchewki na tarce… :)